Różowa pianka z biszkoptami ladyfinger i truskawkami

Uwielbiam owoce, a truskawki należą do najsmacznejszej dziesiątki,zawsze czekam na rozpoczęcie sezonu , a teraz  zostałam nimi wręcz zasypana, więc objadam się do woli. Warto je jeść ,najlepiej surowe zerwane prosto z krzaka,  są dobre dla zdrowia , zawierają dużo witamin, najwięcej C.

W  powietrzu unosi się  wspaniały aromat tych owoców, więc musiałam zrobić coś szybkiego i orzeźwiajacego

Składniki :

( forma 24x24 )

600 ml zimnej śmietanki 30%

 600 gramów truskawek

 2 galaretki truskawkowe lub 6 łyżek żelatyny w proszku

 6 łyżek cukru

 coś mocniejszego (np.wódka)

 1,5 łyżki cukru pudru

 opakowanie biszkoptów ladyfingers ( podłużnych)

 2 pomarańcze

 kilka truskawek do dekoracji 

 2/4 szklanki wrzątku

Zróbmy to:



1.Miksujemy truskawki,dodajemy do nich sok z połowki pomarańczy i 6 łyżek cukru

2.Do garnka wlewamy 2/4 szklanki wrzątku , wsypujemy albo dwie galaretki albo żelatynę, dobrze mieszamy, aby wszystko ładnie się rozpuściło

3.Podgrzewamy truskawki i dodajemy zawartość garnka z żelatyną lub galaretkami, mieszamy i odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.

4,Wyciskamy sok z pozostałych pomarańczy, dodajemy do niego wódkę, cukier puder, mieszamy

5.Formę wykładamy folią spożywczą

6.Biszkopty maczamy w ponczu i układamy jedną warstwę na dnie formy, posypujemy  pokrojonymi  truskawkami

7.Ubijamy kremówkę, do prawie ubitej dodajemy stopniowo mus truskawkowy ( wcześniej wymeszany z kilkoma łyżkami  śmietany, miksujemy na najwyższych obrotach

8.Zalewamy biszkopty połową masy,  następnie nakładamy kolejną warstwę biszkoptów i truskawek i wylewamy resztę masy

9.Wstawiamy do lodówki, by masa stężała